poniedziałek, 14 maja 2012

Osądźmy sami ministra Ziobrę......

Uniewinniono Alexis, czyli Barbarę K. od początku byłam przekonana, że tak to się skończy i cała sprawa była szyta na zamówienie partyjne, czego efektem była śmierć Barbary Blidy. Jak teraz czuje się Ziobro, który po raz kolejny poniósł dotkliwą porażkę, a jego „twarde dowody” przypominają te same, które miały wyjaśnić sprawę morderstwa generała Papały, aferę gruntową, czy też sprawę Kaczmarka i doktora G. Nic tylko oddać takim ludziom ponownie władze, a sądy znowu będą miały całe masę roboty, a my podatnicy będziemy płacić za błędy ministrów sprawiedliwości pokroju Ziobry i miliony pójdą na odszkodowania za głupotę sługusów Kaczyńskiego. 

Póki był w PIS był najlepszym ministrem sprawiedliwości, teraz nawet pies z kulawą nogą nie będzie go bronił, i to nie dlatego, że wyleciał z PIS i nie przedstawia już dla nich żadnej wartości, lecz dlatego, że wartość umiejętności tego pożal się boże ministra i specjalisty, od prawa można ocenić tak samo jak oceniali go w trakcie egzaminów prokuratora, który uprawniałby go do objęcia stanowiska asesora prokuratorskiego. Asesorem tym nigdy przecież nie był, więc nie mógł być również prokuratorem, za to nadawał się na ministra w prawie i sprawiedliwości. Cudem przeskoczył kilka stopni w swojej karierze wskakując w garnitur ministra sprawiedliwości. W PIS jednak nie ma to znaczenia, jakie kto ma umiejętności i co sobą reprezentuje, ważne natomiast jest to czy nadaje się do wykonywania poleceń i zadań bez zadawania zbędnych pytań, wyznaczane przez prezesa partii. To wszystko zawdzięcza tylko zamiłowaniom do wrabiania kolegów oraz do amatorskich nagrań, których jest autorem. Ziobro jak widać świetnie się do tego nadawał i oto studencik z dyktafonem przeobraził się w ministra od twardych dowodów, które odbijają się od jego pustej głowy.

Minister, który ferował wyroki przed kamerami, o przepraszam on nie ferował tych wyroków, on w oparciu o twarde dowody przedstawiał wszystkim niedaleką przyszłość, jego darem było mianowicie przewidywanie tych wyroków na podstawie twardych dowodów w miękkiej oprawie, idealnie dopasowane do potrzeb własnych umiejętności.

2005-2007 to były dziwne czasy, gdy za ministra sprawiedliwości mieliśmy wróżbitę, prokuratora, sędziego zarazem kata, ideologicznie z poglądami między III Rzeszą a PRLem, którego studio nagrań wyprodukowało kilka gwoździ w tym dwa z nich został wbity aż do dwóch trumien. B.Blida oraz A.Lepper.

Panie Ziobro - masz pan krew na rękach i choćbyś nie wiem jak pan próbował zrehabilitować przez  resztę swojego życia, nigdy jej pan nie wymaże...!!

13 komentarzy:

  1. Ciekawe co tam z powiedzeniem Ziobry, "Niewinny człowiek nie ma czego się obawiać" czy też nadal będzie twierdził, że miał twarde dowody. Pozdrawiam Darek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy on się kiedyś przyznał do błędu.... chyba, że trzeba było przepraszać po długim procesie, co przecież drogo go kosztowało.....teraz naprawdę ma powody do zmartwień... skończy kadencje w europarlamencie i co dalej biedak pocznie.... przecież nie rozpocznie kariery prawnej, bo się do tego kompletnie nie nadaje...... pozdrawiam ;)

      Usuń
  2. Bo Blida i całe to towarzystwo było przecież święte i niewinne. Idź do diabła z takimi durnymi tekstami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyrok sądowy i wyniki śledztwa mówią same za siebie...!!!

      Usuń
  3. Dzisiaj a może wczoraj, już dokładnie nie pamiętam. Ten spec od gwoździ wypowiedział się w sprawie ataków wobec kobiet. Może rzeczywiście kundel Kaczyńskiego nie tknie kobiety palcem, jednak nasłać służby na nią przychodzi mu bez żadnego trudu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszyscy z nich są święci, gdy przychodzi co do czego, to nie moja ręka...... pozdrawiam

      Usuń
  4. Pytasz "jak się czuje Ziobro?". Zakładam, że spływa to po nim albowiem jest to człowiek całkowicie pozbawiony skrupułów i elementarnej przyzwoitości, ma w zachowaniu elementy narcyzmu, póki co- stara się je kontrolować, by nie "spalić" sobie kariery. To jeden z tych typów, którym nigdy nie podałbym dłoni.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również nigdy w życiu nie zbliżyłabym się do niego... na jego widok czuje przysłowiowy absmak...ten człowiek przedstawia sobą moralne niziny, do których zwykli ludzie nie zniżają się.... w każdym normalnym kraju ten człowiek byłby już skończony z chwilą medialnego show w trakcie, którego ferował wyroki... tu jednak nadal ma zwolenników.....

      Usuń
  5. Martwi mnie taka oto sytuacja,wszyscy uczciwi i porządni ludzie w Polsce,zdają sobie sprawę z tego jakim człowiekiem jest Ziobro. Bardzo łatwo wyliczyć najohydniejsze cechy w stosunku do jego charakteru i działalności,które wszystkie będą prawdziwe i adekwatne.Niestety,wśród naszych wybrańców, brak przyzwoitych racjonalnych działań na rzecz eliminacji z przestrzeni społecznej,takiego raka.Pretensje mam do posłów(trybunał stanu)oraz do dziennikarzy, że prezentują debilne poglądy tego pana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby znikł z naszych oczu potrzeba większej promocji w mediach tego człowieka.... jeszcze w okresie rządu PiS ten człowiek miał notowania większe od obu braci Kaczyńskich i kogokolwiek z rządu PIS.... teraz ledwo mieści się w ostatniej dziesiątce..... media go wykreowały i media go zniszczą..... pozdrawiam

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. nadal widzę brak odwagi więc powtarzam
    szanowna angelo blogi unikają jak ognia rozmów w cztery oczy
    czekam na maila pod adresem szkol@ka.home.pl
    jeśli masz odwagę podyskutować

    zwracam uwagę że wyrok uniewinniający z braku dowodów
    nie jest dowodem na niewinność
    mam w rękach wyrok w którym są różne postanowienia dla pozwanych
    uzależnione jedynie od faktu podniesienia lub nie przez adwokatów zarzutu w sprawie
    analogia:
    brak dowodu z przesłuchania B. Blidy w sprawie B. Kmiecik mógł
    uniemożliwić dostęp do dowodów winy
    czas zawsze zamiata dowody


    nadal czekam na odpowiedź tchórzliwy Aniołku

    i tak do skutku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie masz urlopu lub coś w tym stylu? Ja mam i to długi urlop…. Powtarzany spam został usunięty ze zrozumiałych powodów… jest tylko jedna definicja prawa i póki co wszelkiego rodzaju ja wiem lepiej, bo to jest to zgodne z moją linią prawdy przypomina czasy PRL, jak wiemy system ten padł i już nie wróci, wiec nie masz szans na bycie sędzią i katem w jednej osobie o stosie też zapomnij…. jeżeli sędzia się myli lub wiesz coś na ten temat co mogłoby zmienić, przedstaw to odpowiednim organom, póki co jest to tylko czcze gadanie ……. Po to założyłam bloga, żeby nie powtarzać w kółko tych samych słów na priv…. Nie boję się pisać w miejscu gdzie inni to przeczytają… nie masz odwagi nie pisz, do niczego cię nie zmuszam, na priv dyskutuje tylko ze znajomymi…..

      Usuń