czwartek, 1 września 2011

Czego boi się Kaczyński.......


Kaczyński ma nowy pomysł na debatę, mianowicie prowadzi ją sam ze sobą odpowiadając na pytania dziennikarzy oczywiście tych, których akceptuje…… bojąc się stanąć przeciwko Tuskowi pokazał, że cierpi na syndrom przegranej w 2007 debaty….. 

Obojętnie jaki byłby wynik debaty z Tuskiem i tak dobrze wie, że nie jest w stanie wygrać wyborów dlatego unikając Tuska….. ucieka przed odpowiedzialnością przed własną partią za przegrane wybory….. technika uników jest w tej chwili jego jedyną bronią polityczną, w której może zdobyć poparcie wśród lekko niezdecydowanych…..

Prowadząc w studiu nudny monolog mam wrażenie, że cofamy się w czasie i mamy oto do czynienia z okresem PRL gdzie polityk nie zwracał uwagi na słowa i czyny… nic mu nie stało na drodze, bo wszystko było proste….. tak samo Kaczyński zaczyna postępować ze swoimi wyborcami…. Nie ważne czy wygra czy przegra nadal jest prezesem partii…. W tej chwili tylko to się dla niego liczy……