wtorek, 21 czerwca 2011

Rydzyk skarży się w europarlamencie.....

"Nie znam osobiście ojca Rydzyka, ale znam niektóre z jego bardzo kontrowersyjnych wypowiedzi" - powiedział w przesłanym PAP oświadczeniu Kirkhope. "PE nie może być miejscem, żeby promować interesy ludzi o poglądach ksenofobicznych i homofobicznych, jakie głosi ojciec Rydzyk" - dodał."

"Skarżył się też na dyskryminację w Polsce. To skandal, czujemy się wykluczani, jesteśmy dyskryminowani, to jest totalitaryzm - mówił"


To trochę dziwne, tyle razy pluje w trakcie audycji na Unie.... twierdząc, że zachód to zło, że to liberałowie i wiele innych chorych epitetów.....

Tym razem skarży się w Unii na nasz rząd.... wysłać go gdziekolwiek i będzie to samo..... wstyd panie Rydzyk.....

Powiem więcej to można nazwać zdradą..... rzadko kiedy, żeby obywatel jakiegoś kraju poza granicami swojego kraju w ten sposób pluło na swój kraj, do tego posuwając się do kłamstw i pomówień..... Rydzyk zachowuje się jak święta krowa, której wszystko wolno mam nadzieje, że ślepi na argumenty ludzi zaczną wreszcie odwracać się od tego szkodnika..... jak jeszcze długo można pluć w twarz demokratycznie wybranemu rządowi...... 

Rydzyk może ma posłuch wśród swoich słuchaczy, ale na zachodzie nikt nie dał się nabrać jego retoryce i został potraktowany jak sobie zasłużył......