sobota, 2 października 2010

Fala współczucia......


„Jarosław Kaczyński wg prof. Staniszkis niewiele pamięta z kampanii wyborczej na prezydenta.
Staniszkis potwierdziła, że wiedziała o tym, że prezes PiS brał leki i twierdzi, że była temu przeciwna:
- Prosiłam Kaczyńskiego, by nic nie brał. Te środki powodują, że on niewiele pamięta z kampanii - mówiła socjolog w TVN24.” 


Kaczyński jak sam się prędzej przyznał do brania silnych środków uspokajających i nie pamięta, co się działo w trakcie samej kampanii prezydenckiej i nie miał na nią żadnego wypływu..… jak się nie ma, na co zwalić zawsze można wszystko zwalić na lekarza, który dał mu silne środki uspokajające?....???. albo na silny stan emocjonalny po stracie bliskiej osoby…… gdy byłam mała, no może nie tak mała miałam może z 13 lat… zmarła tragicznie siostra mojej matki w bardzo młodym wieku dzieliło ich ponad 11 lat różnicy….. moja matka zniosła to twardo, chociaż potrafi rozpłakać się z byle powodu pod wpływem silnych emocji, na początku trochę popłakała, potem było już coraz lepiej …… mąż cioci również poradził bardzo dobrze… sobie mając na uwagę wychowanie trójki maluchów w wieku od 9 miesięcy do 5 lat….każdy z nas stracił kogoś w swoim życiu…. jednak nikt nie lata w takim okresie po lekarzach, nikt nie ma na to czasu oraz nie myśli o tym….. ktoś musiał mu to poradzić pytanie celowe działanie czy widok rozgoryczonego człowieka, który kompletnie odleciał na fali kryzysu w rodzinie ……. silne przeżywanie to oznaka słabości emocjonalnej oraz braku stabilnego charakteru……

Tłumaczenie tego teraz lekami…. przypomina raczej szukanie usprawiedliwienia przygotowanego specjalnie dla wyborców…. może wyborcy to kupią…. taki jeden twierdzi, że ciemny lud to kupi….. widać mają w tym wprawę i po raz kolejny próbują przekonać ludzi…. że wszystko da się wyjaśnić i usprawiedliwić…… wystarczy tylko chcieć…….