piątek, 30 września 2011

Rydzyk znowu się skarży.....

"Ojciec Rydzyk rozgłasza, że jest ofiarą represji rządu Tuska: w Polsce rozprzedaje się wszystko. Stajemy się krajem kolonialnym.

Według słownika:
1. Prześladowania za coś, surowe środki odwetu: Kraj ogarnęła fala represji politycznych. Nie ulegli represjom, trwali w oporze.
2. W prawie represje karne, represje administracyjne karanie przez państwo za czyny zabronione pod groźbą kary - łac. repressio ‘stłumienie’


Nie wiem jakie represje spotkały Rydzyka, ale pewnie jak zwykle jest to czcze gadanie w trakcie partyjnej kampanii, próbując narzekać już kiedyś narzekał w UE na nasz rząd..... mówił w tym samym tonie próbując chyba przekonać zachód, że u nas dzieją się drakońskie sceny i tylko on sam jest w stanie uratować nas przed reżimem Tuska......

Mimo wielokrotnego powtarzania tego tekstu do znudzenia.... każdy normalny człowiek musi przecież przyznać, że tego typu wypowiedzi nie mają potwierdzenia w rzeczywistości.... jest to tylko jego szalona wizja, albo raczej wielokrotne kłamstwo, które powtarza w celu uderzenia w rząd.......