Podczas ostatniego zebrania klubu prawych i sprawiedliwych.
Kaczyński oświadczył….. że sprawę Ziobry należy rozwiązać szybko i zdecydowanie.... na sugestię Mularczyka….. że powinno dojść do spotkania Kaczyński-Ziobra prezes
stwierdził, że na razie warunki do takiego spotkania nie są spełnione….. chyba
sugeruje żeby to Ziobro przyszedł do prezesa i spełnił oczywiście warunek
ukorzenia się przed prezesem i to najlepiej na kolanach sypiąc głowę popiołem…… coś mi się wydaje, że
Ziobro nie chciał odchodzić miał duże poparcie w PIS…. Prezes go w ten sposób
wypchnął wiedząc…. że jest to jego największy przeciwnik, który prędzej czy
później weźmie swoje….prezes chce go w ten sposób zniszczyć….. prezes dał
Ziobrze kolejny sygnał…. Nowo wybranym szefem klubu został Błaszczak…… a sprawę
Ziobry zajmie się rzecznik dyscyplinarny…. czyli poseł Suski…. Suski to
przecież podnóżek Kaczyńskiego i nie zrobi niczego bez jego błogosławieństwa i
zezwolenia, więc trzeba zakładać, że koniec Ziobry jest bliski……. Jestem też
przekonana, że nie skończy się to tylko na zawieszeniu praw członka… to by było
zbyt proste….
Za Ziobrą pójdą oczywiście następni najwierniejsi do tej
pory fani prezesa i jego sługusy….. to co od dawna wieszczą zwykli forumowi
obserwatorzy sceny politycznej ziści się i będzie wojna wolsko-wolska…..
Zacznie się teraz wylewanie wiader pomyj na najlepszego
ministra sprawiedliwości Ziobrę, że to zdrajca agent, sługus i pomagier Tuska,
że donosił na kolegów, że to nieudacznik i wiele innych inwektyw…. trzeba jednak
pamiętać, że Ziobro ma duże poparcie wśród elektoratu Rydzyka….. ten elektorat będzie
musiał podzielić się, w czym pomoże im oczywiście Rydzyk……
Całe wydarzenie przekonuje mnie do tego, że Kaczyńskiemu nie
chodzi już o tekę premiera… zadowoli się funkcja bycia prezesem ma przynajmniej
namiastkę władzy, na której tak mocno mu zależy…….
Już nie będzie posłusznego składania meldunku i podlizywania się prezesowi.