poniedziałek, 21 czerwca 2010

To jeszcze nie koniec SLD....

Wybory prezydenckie dały oczywisty wynik, jednak prawdziwym wygranym jest Grzegorz Napieralski…. Zyskał duże poparcie wśród elektoratu lewicowego oraz wśród młodzieży….. dzięki temu pokazał starszym kolegom, że wreszcie czas na młodszych i czas wysłać stary beton na zieloną trawkę…… wydaje mi się, że to koniec starego postsocjalistycznego twardego betonu…. sami pewnie już do tego doszli….. pamiętam jak kiedyś mówiło się, że Napieralski czy Olejniczak to pokolenie, które budować socjaldemokracje od nowa i obaj mają duże wsparcie od swoich starszych kolegów i są ponoć przez nich sterowani…. nie wiem ile w tym prawdy, ale odnowa udała się i kto wie może za jakiś czas wrócą w lepszej formie……