sobota, 28 kwietnia 2012

TS dla Kaczyńskiego.....

Pominę punkty dotyczące samego Ziobry jest tylko o jeden więcej od punktów Kaczyńskiego.... jednak trzeba pamiętać, że Ziobro już się nie liczy jest przeszłością i politycznym trupem....wystarczy, że ma na swojej głowie Kaczyńskiego i cały PIS...nie może ostatnio odpędzić się od swoich dawnych kolegów, którzy co chwilę piętnują Ziobrę za byle błahostkę... spychając go coraz głębiej w niebyt.... może teraz tylko pomarzyć o swoim dawnym statusie i możliwościach, które osiągnął dzięki protekcji Kaczyńskiego.... PIS go wypromowało i to właśnie idzie na dno dzięki pisowi i Kaczyńskiemu..... skoro go nie ma nie będę się nim zajmować.... szkoda czasu... atramentu i bajtów..... zajmijmy się więc samym Kaczyńskim..... na początku napiszę, nie wierzę żeby PO poparło wniosek, od początku zachowują się jakby sprawiało im to ogromny problem i czegoś się bali..... raz odpuszczą będą potem tego żałować..... tego jestem pewna.....

Wniosek SLD oraz PO o postawienie Kaczyńskiego przed TS..... mam nadzieje, że PO nie ucieknie od odpowiedzialności i nie schowa głowy w piach..... Kaczyński zasłużył sobie na TS bez dwóch zdań..... więc do boju panowie i pokażcie na co was stać..... Gowin może być przeciwny, jednak jego rola w PO powinna być marginalna... jego frakcja nie jest na tyle mocna, żeby mógł się wybić.... 

1., 2. - za powołanie Międzyresortowego Zespołu do Sprawy Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej i postawienie na jego czele ministra sprawiedliwości - prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. W efekcie Kaczyński uczynił z Ziobry nadministra, którym podlegali: szef MSW (wtedy Ludwik Dorn w randze wiceministra), komendant Główny Policji, szef CBA, szef ABW.
Ziobro mógł wydawać im polecenia oraz żądać od nich informacji o podejmowanych przez nich i ich służby działaniach.
To naruszenie konstytucji, ustawy o radzie ministrów oraz ustawy o działach administracji rządowej;

3. - za przekazanie ówczesnemu ministrowi sportu Tomaszowi Lipcowi informacji ze śledztwa w sprawie korupcji w centrum sportu. Z raportu tzw. komisji naciskowej wynika, że Kaczyński wezwał do siebie Lipca, by go poinformować, że go odwołuje, gdyż z zeznań w prokuratorskim śledztwie wynika, że... jest skorumpowany. Słowem: Kaczyński uprzedził Lipca - osobę podejrzaną - że prokuratura ma stawiać mu zarzuty.
- To naruszenie tajemnicy służbowej w celu osiągnięcia korzyści politycznej dla siebie i kierowanej przez siebie partii PiS - czytamy we wniosku. To naruszenie kodeksu karnego;

4. - za inicjowanie nieformalnych narad z funkcjonariuszami podległymi Ziobrze oraz funkcjonariuszami ABW w sprawie konkretnych śledztw, ale bez prokuratorów prowadzących te sprawy. Na tych nieformalnych spotkaniach zapadały decyzje procesowe.
To naruszenie kodeksu postępowania karnego;

5. - za to, że wiedział a nic nie zrobił w sprawie uniemożliwienia zatrzymania Lipca przed wyborami parlamentarnymi w 2007 r. To Ziobro miał wydać polecenie Elżbiecie Janickiej, wówczas prokuratorowi okręgowemu w Warszawie, "odstąpienia" od zatrzymania Lipca.
Oraz za to, że Kaczyński wiedział, iż Ziobro polecił, by sprawę przecieku z afery gruntowej prowadził Paweł Wilkoszewski, asystent Ziobry.

piątek, 27 kwietnia 2012

O co walczy Macierewicz.....?

– Nie było w dziejach państwa polskiego takiego zaprzaństwa, fałszu, współdziałania przeciwko własnemu narodowi – zaatakował na wstępie Antoni Macierewicz ."

Macierewicz oburzony okładką Newsweeka, na której przedstawiono go, jako taliba…. Nie wiem dlaczego Antoni niszczyciel wywiadu wojskowego i twórca najgłupszej białej księgi denerwuje się na widok własnych owoców…… zapomniał o swoich słowach sprzed ponad roku...... no to mu przymnijmy i ustalmy, kto zaczął chamski język w temacie Smoleńska....od tamtej pory on i jemu podobni...... używają sobie, co żwawo na rządzie i wyborcach, którzy nie kupują bajek o zamachach, zdradach o porankach, kanaliach i wielu innych.....

Macierewicz pozywając Lisa powinien najpierw pomyśl o tym, że przecież sam podjął się walki….takim właśnie językiem..... wystarczy przyjrzeć się również okładkom "GP" przedstawiające Komorowskiego czy Tuska w obcych mundurach z podtekstami zdrady.... jakoś nikt się na to nie oburza i nie robi z tego wielkiej afery......

Środowiska prawicowe poczuły się urażone nazwanie człowieka, który w sposób paranoiczny, urągającemu ludzkiemu rozsądkowi.... próbuje udowodnić....że tylko ich racje mają podstawy do sodowego rozpatrzenia.....

Podoba mi się to, w jaki sposób Lis zdemaskował pisowską hipokryzję…..

Nie sądzę żeby PiS i Macierewicz wyciągnęli z tego wnioski, przecież im wszystko wolno a krytyka pisowca to przecież atak… Kali Macierewicz powinien najpierw uderzyć się w pierś i głośno powiedzieć przepraszam to moja wina…. Słyszę, że środowiska skupione wokół Macierewicza próbują zaatakować Lisa petycją z uwagą na zmianę języka…. znowu odezwał się Kali i próbuje odwrócić kota ogonem…. rozumiem jednym wolno wszystko…..a innym tylko tyle na ile pozwoli prawica….. zastanawiam się ciągle, dlaczego nikt nadal nie zareagował na ataku Kaczyńskiego „kanalie”……dlaczego nikt nie pozwał „GP” za satyryczne okładki….. widać nie ma potrzeby drażnić głupców udających patriotów…. Wystarczy, że Lis poradził sobie z nimi jak nikt inny…..

http://tomaszlis.natemat.pl/11847,kali-byc-patriota
http://www.rp.pl/artykul/596229.html

czwartek, 26 kwietnia 2012

Ziobro dyktuje warunki.....

Po pierwsze, odejście od doktryny Zyty Gilowskiej w imię autentycznej realizacji programu Solidarnego Państwa, porzuconego w praktyce rządzenia naszego obozu politycznego w latach 2006-2007, gdy zamiast wprowadzenia kompleksowego programu świadczeń rodzinnych oraz polityki prorodzinnej wolałeś przeznaczyć te środki na obniżkę podatków dla najbogatszych i symboliczne obniżenie dla wszystkich pozostałych. Gdy zamroziłeś upokarzająco niskie progi dochodowe, pozbawiając pomocy miliony dzieci żyjących w ubóstwie. Gdy zignorowałeś listy i apele Tadeusza Cymańskiego proszącego Cię o realizacją naszego programu Solidarnego Państwa. Powrót p. Zyty Gilowskiej jako kandydata PiS na premiera w ramach pomysłu konstruktywnego wotum nieufności wskazuje, że z tamtych doświadczeń nie wyciągnąłeś żadnych wniosków.

Po drugie, uznanie zgody na podpisanie przez Polskę Traktatu Lizbońskiego za historyczny błąd. Traktat Lizboński zdegradował bowiem pozycję naszego kraju i otworzył drogę do niekorzystnej zmiany układu sił w Europie, czyli dyktatu Niemiec i Francji. Nie byłoby paktu fiskalnego, przeciw któremu mobilizujemy opinię publiczną, gdybyś w 2007 i 2008 r. nie wymusił ratyfikacji tego traktatu. Zapewne pamiętasz Jarku, jak wspólnie z Jackiem Kurskim przekonywaliśmy Ciebie, aby ten traktat odrzucić i jak w imię jedności prawicy przeforsowałeś swoją decyzję o poparciu Traktatu Lizbońskiego.
Po trzecie, uznanie, że niewybaczalnym błędem była wstępna zgoda w 2007 roku na pakiet klimatyczny, który doprowadzi do drastycznego wzrostu cen prądu, upadku części przemysłu i utraty 250 tysięcy miejsc pracy, a więc w efekcie spowolnienia rozwoju naszego kraju. W tym punkcie winniśmy również zdecydować się na rezygnację z energetyki atomowej a postawić na lepsze wykorzystywanie naszych zasobów: węgla i gazu łupkowego.

Po czwarte, wyeliminowanie języka utożsamiającego dojście do koniecznej prawdy na temat katastrofy smoleńskiej z wypowiedzeniem wojny. Jesteśmy w sprawie Smoleńska po stronie prawdy. Ale „Solidarna Polska” nigdy nie włączy się w kampanię przekonywania Polaków, że prawda o tragedii Smoleńskiej doprowadzi do stanu wojny z Rosją. Ten język jest społecznie odrzucany i skazuje prawicę na polityczny margines. W tej sprawie złożyliśmy projekt powołania komisji obywatelskiej, która w naszej ocenie ma szanse dotrzeć do prawdy.

Po piąte w końcu, nasz powrót musiałby wiązać się z demokratyzacją PiS, nowymi demokratycznymi wyborami we wszystkich okręgach, które właśnie dopiero co zakończyłeś wg formuły osobistego wskazania oraz praktyką przeprowadzania prawyborów wewnątrz partii na ważne funkcje państwowe i samorządowe.

Obserwując Twoją politykę po wyrzuceniu nas z PiS mam poważne wątpliwości czy te warunki hipotetycznego powrotu są dla Ciebie do zaakceptowania. Chciałbym jednak wykazać dobrą wolę i proponuję, żeby już teraz rozpocząć współpracę w ważnych dla Polski inicjatywach. Dobrym polem byłoby choćby poparcie i włączenie się przez PiS już teraz w rozwijaną przez nas europejską inicjatywę obywatelską w celu zawieszenia pakietu klimatycznego, który przyniesie tak złe gospodarczo skutki dla Polski..

Powiedziałeś, że trzymasz rękę wyciągniętą do zgody. Ja wyciągam swoją. Sformułowałem tu warunki do poważnej rozmowy. Jeśli chcesz, sformułuj w odpowiedzi swoje.

środa, 25 kwietnia 2012

Kaczyński idzie na układ.....

Prezes godzi się unikając kolejnego wyroku.. ostatnio proces Kaczyński z Kaczmarkiem również skończył się ugodą... prezes widząc, że nie ma racji wolał uniknąć kolejnego słusznego nieprzychylnego wyroku.... dawniej konsekwentnie szedł w zaparte licząc na to, że jakoś to będzie... teraz widząc.... że prawda jest ważniejsza od jego widzimisię zmienił taktykę i przeprasza zanim zapadnie ostateczny wyrok.... w ten sposób zaoszczędza jeszcze na kosztach......

Coś mi mówi, że powoli zmienia się i próbuje naprawić własne błędy......

Prezes uprawiając kłamliwą propagandę lub też czarny PR nazwał „prezentem dla ITI od POj”….. W 2008 i 2009 roku, gdy Kaczyński kilkakrotnie rzucał publicznie te oskarżenie…. prezydentem Warszawy była Hanna Gronkiewicz-Waltz. Tyle tylko…. że decyzję o sfinansowaniu przez miasto budowy stadionu podjęto, gdy prezydentem Warszawy był Lech Kaczyński…. a umowę z ITI podpisał ówczesny komisarz Warszawy Kazimierz Marcinkiewicz…. który został później premierem w rządzie PIS… W trakcie wymyślania swych spiskowo-korupcyjnych kłamstw Kaczyński…. choć trochę dbał o drobne fakty…. powinien jednak był powiedzieć… iż jest to „prezent dla ITI od PISu”….Obecnie po renegocjacji władze umowy podtrzymały umowę znacznie podnosząc czynsz za grunt, na którym stoi stadion……

Rozumiem, że prezes może mieć coś przeciwko wyrokowi sądowemu i ugodzie prawnej…. która przyczyniła się do złożonych przez niego przeprosić, prezes w końcu powinien mieć prawo kłamać…… pomawiać i oczerniać przeciwników w dowolny dla siebie sposób.…. nawet gdyby to nie było prawdą…. bo przecież nasz mały zbawiciel jest ponad prawem i nie można go blokować przepisami, i wyrokami…. ponieważ wszystko, co czyni prezes jest dobre dla całego narodu….

Pamiętajcie, że w przypadku kiedy dojdzie do władzy planuje duże zmiany w reformie sądownictwa i chce je upolitycznić..... drżyjcie sędziowie.... Jarek nie daruje wam tylu przegranych procesów.....

W piątek Sąd Apelacyjny w Warszawie umorzył sprawę wobec zawarcia ugody sądowej przez adwokatów stron. Do SA wpłynęła wcześniej apelacja Kaczyńskiego od niekorzystnego dlań wyroku I instancji. W 2010 r. Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał mu przeprosiny ITI w mediach oraz wpłatę 10 tys. zł na cel społeczny (pozew wnosił o 100 tys.).

W 2009 r. J. Kaczyński powiedział: "Zdumiewająca rzecz, że pan Donald Tusk nie skłania pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz, żeby odebrała te pół miliarda złotych, które ITI otrzymuje na stadion. Poza tym te dwa stadiony (Narodowy i Legii - PAP) są od siebie oddalone o 3,8 tys. metrów i ten drugi nie jest specjalnie Warszawie potrzebny". Wspominał też o "niejasnych powiązaniach" ITI z PO.

ITI (Legia należy do tego holdingu) pozwał Kaczyńskiego. Podkreślano, że żadna spółka grupy ITI nie dostała jakichkolwiek kwot z budżetu Warszawy na rozbudowę stadionu, który jest własnością miasta, a Legia podpisała tylko z ratuszem umowę na dzierżawę obiektu. Przed SO adwokaci prezesa PiS przyznawali, że ITI nie otrzymała "bezpośredniego transferu gotówkowego", ale była "beneficjentem umowy".



http://polska.newsweek.pl/proces-iti---j--kaczynski-zakonczony-ugoda,90966,1,1.html

wtorek, 24 kwietnia 2012

Uprzejmie donoszę......

„Uprzejmie przypominam, że nie bierzemy udziału w programach radiowych i telewizyjnych z politykami Solidarnej Polski w relacjach jeden na jeden” – tak brzmi SMS rozsyłany politykom PiS przez rzecznika partii Adama Hofmana. Wiadomość ujawnił lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.
21 kwietnia podczas marszu w obronie Telewizji Trwam Jarosław Kaczyński zaapelował do Zbigniewa Ziobry. - Zbyszku, zwracam się do Ciebie. Zapomnijmy o tym co było złe. Idźmy razem! Wracajcie! - mówił. Ziorbo odpowiedział na słowa Kaczyńskiego. - Odpowiadając Jarkowi, chciałbym powiedzieć jasno jesteśmy razem. To, co było, zapomnieliśmy, chcemy działać razem – zadeklarował Ziobro. W późniejszych wywiadach zaznaczał, że razem nie oznacza w jednej partii."


Uprzejmie donoszę, że prawi i sprawiedliwi obrazili się na mnie po tym jak odrzuciłem propozycję prezesa..... Takie właśnie w tej chwili kłębią się myśli w głowie Ziobry….. więc donoszę, że dostałem SMS od Hofmana…. Chce się w związku z nim poskarżyć, że chłopaki się na mnie ciężko obrazili i nie chcą się z nami bawić…..

No i zaczęła się wojna wolska-wolska… wolaki biorą się za łby, więc będzie wesoło i ciekawie….. 


PIS nigdy nie przypominało partii demokratycznej, Dorna i Kamiński jak wielu innych nazwali ich sektą.... Migalski poszedł dalej nazwał ich mafią uzależnioną od prezesa i nie tylko...... 

Polityka dla pis to prywatny folwark... najlepiej zamknęliby się w RM czy TRWAM i prowadzili debatę polityczną we własnym gronie, przynajmniej wyjdą z niej zawsze świadomi swojej wielkości i siły.... gdziekolwiek indziej pokazują tylko swoją próżnie..... 

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Niech Lux Veritatis przedstawi dokumenty....

KRRiTV: Niech Lux Veritatis przedstawi dokumenty
Szef KRRiTV Jan Dworak tłumaczył wczoraj, że Rada odmówiła fundacji Lux Veritatis, reprezentującej media o. Rydzyka, bo ta nie przedstawiła dokumentów, które świadczyłyby o możliwości sfinansowania nadawania na multipleksie nie przedstawiła dokumentów, które świadczyły o możliwości sfinansowania nadawania na multipleksie . Odmówiła m.in. Radzie informacji na temat warunków spłaty pożyczki udzielonej Lux Veritatis przez Warszawską Prowincję Redemptorystów.

I o co tyle szumu…. chcesz czegoś płać…. nie stać cię zrezygnuj, odpuść…. nie twórz nastroju psychozy w celu zmuszenia KRRiTV z decyzji naciskając sztucznym tłumem, któremu wydaje się, że ktoś chce odebrać i zniszczyć TRWAM ….. nic z tych rzeczy nadal będzie nadawać jak dawniej z nadajników satelitarnych, więc ludzie przestańcie panikować i zacznijcie myśleć…. Dlaczego ktoś ma płacić za Rydzyka i jego fanaberie…..

Nie ma nic za darmo i nie można iść jednemu na rękę a pozostałych traktować normalnie…..

Czy decyzja KRRiTV łamie zasady demokracji lub prawa ustawodawcze ..... odpowiedź jest jasna i oczywista, brzmi "NIE".....

Oczywiście widzowie TRWAM i tak wiedzą swoje i będą wzniecać bunt przeciwko legalnej władzy w imię zasady nie ważne jak pluć byle pokazać, że ma się dużo jadu.....

niedziela, 22 kwietnia 2012

Zabawka kaczorka......

Każda jedna wypowiedź Kaczyńskiego dodaje do polityki kolejną porcję dobrej rozrywki…..

Dwie bomby i zamach to teraz temat, z którym Kaczyński ostatnio nie rozstaje się ani na sekundę, gdziekolwiek teraz się pojawi wszędzie powtarza te same ograne teksty wyuczone na pamięć….w tym momencie nasuwa się pytanie, o jakiej inteligencji prezesa pisał Michał Kamiński….?? To przecież nie możliwe żeby pisał o tym samym człowieku…… Kaczyński zachowuje się teraz jak małe dziecko, które dostało nową zabawkę i chwali się nią na wszystkie możliwe strony….. taką właśnie zabawkę dostał od Macierewicza…. Prezes oczywiście liczy na to, że wszyscy będą podziwiać jego zabawkę i razem z nim będą się bawić…… to mylne przypuszczenie…. media już robią z tego niezły ubaw bawiąc się wypowiedziami Kaczyńskiego na wszystkie możliwe sposoby……

Ciekawi mnie jak z tego wybrnie pamiętam czas, kiedy bawił się zabawką o nazwie „IV RP” potem oczywiście twierdził, że nie o to chodziło i IV RP to tylko powiedzenie…

Teraz jego zabawka może przynieść wiele szkód, oczywiście nie mam na myśli naszego kraju czy sceny politycznej….musiałby dostać władzę, przecież to fizycznie nie możliwe..... wierzą w nasz naród i wiem, że mieszkają tu rozsądni ludzie, którzy nie dadzą się oszukać szaleństwu smoleńskiemu….. chyba wiem jak to będą tłumaczyć ludzie z grona Kaczyńskiego, którzy są w miarę jeszcze rozsądni i nie dali się wciągnąć w zagrywki tańca na grobach smoleńskich….. "prezes nie był sobą", "brał prochy", "trauma po stracie bliźniaka"……

W przypadku prezesa okres tej zabawy może się przedłużyć…. Przecież ewidentnie widać, że kompletnie się zatracił w mistyfikacji własnych urojeń…..czy wszyscy w tym pis wyłączyli już myślenie i nie widzą, że to zdąża donikąd?.....??.... posłowie pis tak mocno zapatrzył się w to co mówi prezes oraz Smoleńsk, że całkowicie zapomnieli po co w ogóle zostali wybrani do parlamentu….. odnoszę dziwne wrażenie, że nie istnieje już dla nich inny świat i gdyby doszli do władzy to ceny paliwa nadal by rosły…. zwłaszcza, że ich ostatnia propozycja rozbawiła chyba wszystkich…… ulga na paliwo w celu obniżenie wydatków na ten towar…. policzmy ulga miała wynosić 750 zł, tyle to ja wydaje miesięcznie… no, ale przecież prezes nie wie ile ludzie wydają na paliwo….. 750/12 miesięcy 62.5 zł czyli będę miała dodatkowe 10 litrów paliwa….. skarb państwa straci na tym miliardy z podatków, jednak posłanka Szydło twierdzi, że nie będzie to miało znaczenia dla gospodarki…. Genialna ekonomistka, gdzie takich uczą….????……… dodatkowo posłanka Szydło posuwa się do obietnicy zmniejszenia akcyzy na paliwo……

Dobra odbiegłam od tematu…. po prostu nikt nie zauważa, co się dzieje poza areną smoleńską i wszyscy jakby skupili się na tym jednym…… posłanka Szydło nagle po wypowiedzi z akcyzą znikła z prasy i przestała się udzielać, pewnie nie dostała od prezesa autoryzacji na tego typu pomysły i musiała wrócić do nauki liczenia….. to chyba ona powołała się ostatnio na artykuł GP w którym zaatakowała Rosję..... mam nadzieje na kolejne jej genialne pomysły z dziedziny ekonomi...... oraz na dalsze zabawę Kaczyńskiego tylko jednym tematem.....


piątek, 20 kwietnia 2012

Wojna Macierewicza w stanie nieważkości....

Macierewicz poległ..... no nie dosłownie chodzi mi raczej o jego chorą ideę....

Otóż w Newsweek pojawił się sondaż dotyczący wypowiedzi Macierewicza, w której sugeruje, że ktoś nam wypowiedział wojnę.... wynik sondażu nie powinien zaskoczyć ludzi rozsądnych.... jest przecież oczywiste, że nawet większość pisowców nie wierzy w żaden zamach i jest to tylko zabawa zespołu Macierewicza....

Czy uważasz, że Rosja wypowiedziała Polsce wojnę?

11% TAK .............................................................. 89% NIE

Coś mi się wydaje, że propaganda Macierewicza trafiła w próżnię i nikt nie kupuje jego bajek o bombach zamach i wojnie z Rosją.....

Zastanawiam się teraz jak teraz z tego będzie próbował wyjść.....jest kilka możliwości....... pierwsza możliwość - prawdopodobnie będzie nadal trzymał się swojej wersji.... i powtarzał w kółko robiąc z ludzi wariatów... przy okazji również z siebie...... druga możliwość - poczeka na powolne wyciszenie i odejdzie w cień.... do tego przyczyni się Jarosław Kaczyński widząc, że cała afera posunęła się za daleko i trzeba wyhamować ..... trzecia możliwość - stanie się outsiderem i będzie walczył o swoją godność i prawdę poza strukturami PIS, którzy już chyba ochłonęli po wygłupach Macierewicza i dobrze wiedzą, że robi wiele szkód..... ledwo przeminęły pierwsza echa jego wypowiedzi a już po raz kolejny podsyca atmosferę swoimi chorymi insynuacjami....

"Antoni Macierewicz (PiS ) zapewnił, że swoich słów o "wypowiedzeniu wojny" w związku z katastrofą smoleńską nie konsultował z nikim z władz partii. Polityk tłumaczył też, że polskie służby powinny działać jak w "stanie najwyższego zagrożenia wojną" i to był sens jego wypowiedzi. "


wtorek, 17 kwietnia 2012

Kasa ceną patriotyzmu......

Ten który mieni się patriotą oraz zbawicielem narodu stwierdził, że wyrok w sprawie mordu Katyńskiego nie jest zadowalający ponieważ nie został on uznany za mord ludobójczy…… został natomiast zakwalifikowany za mord wojenny ….. Kaczyński nie jest przedstawicielem ofiar Katyńskich, więc nie powinien wypowiadać się w tym temacie i przedstawiać własnych opinii skoro nie był w stanie, lub nie chciał pomóc w kwestiach prawnych…….  Nie rozumiem też jego stanowiska nie „ma przełomu” skoro jest wyrok Strasburski to nie jemu decydować, co jest przełomem a co nie…. Tym bardziej, że jak pisałam nie reprezentuje rodzin Katyńskich i jak wynika z artykułu nie tylko mają inne stanowisko….. rodziny ofiar potępiają Kaczyńskiego za jego kolejną niefortunną wypowiedź…… w kwestii odszkodowań……. Kaczyński jest typem człowieka, który zawsze znajdzie jakieś "ale" ponieważ nic go nie przekona, że białe jest białe i basta……

Zawsze powtarzam, że Kaczyński czynami nigdy nie wykazał swojego patriotyzmu i zawsze powtarzam, że słowami można siebie przedstawiać w bajkowy sposób, ponieważ to przecież nic nie kosztuje…. jednak w przypadku Kaczyńskiego jego niecne kłamstewka oraz zachowanie zawsze wyjdą na światło dziennie i obnażą jego naturę...… powinien wreszcie zdać sobie sprawę, że nie wyciągnie żadnych politycznych korzyści ze zbrodni Katyńskiej…..

Teraz już wiem, że Katyń był dla niego tylko pretekstem do okładania się z Rosjanami, lub też jednym z argumentów, który miały wykazać jak bardzo opiekuje się ofiarami i los tych ludzi leży mu na sercu…. jak widać to też nie jest prawdą….. 

http://news.money.pl/artykul/rodziny;katynskie;oburzone;slowami;kaczynskiego,53,0,723509.html#A2500905

czwartek, 12 kwietnia 2012

Polityczni stratedzy.....

PISowskie zaklinanie rzeczywistości i utrzymywanie, że społeczeństwo żyje tylko tragedią smoleńską... a inne sprawy są nieistotne….. tego typu przypuszczenie kieruje nieodwołalnie do kolejnej porażki w trakcie następnych wyborów….. niby nic w tym niezwykłego…… Prawi i sprawiedliwi… wraz z Kaczyńskim przegrało już sześć wyborów z rzędu i następne klęski wiszą na włosku…… gdyż zwolennicy prezesa są przekonani o jego geniuszu i tym... że genialny strateg będzie potrafił zdobyć władzę……

Mit Jarosława Kaczyńskiego świetnego stratega został rozpowszechniony przez największych fanatyków wierzących w nieomylność Kaczyńskiego, zwykłych wazeliniarzy oraz populistów….. budując obraz człowieka, który kompletnie nie przypomina stratega, lecz bardziej partacza ….. wystarczy przypomnieć sobie przeszłość Kaczyńskiego.. stan wojenny przespał, w latach 90 przespał, przebudził się jak mały niedźwiedź ze zbyt długiego snu.... próbuje teraz na fali społecznego niezadowolenia i zniechęcania wejść na szczyty władzy… przypominam koalicję z SO… punkt strategiczny czy porażka…???..... oczywiście porażka… wsadzenia brata na fotel prezydenta, który przecież nie chciał nim zostać…..

Patent na wygrywanie z prawymi i sprawiedliwymi jest bardzo prosty….. i Tusk posiada ten patent, co daje mu większe pole do popisu, jako strateg…… Tusk nigdy nie atakuje personalnie innych polityków… trzyma się z dala od wypowiedzi ad person, co daje mu dużą przewagę… nawet gdy wypowiada się o innych robi to w sposób subtelny i pozbawiony emocji.….. jako polityk jest w stanie dogadać się z każdym, co daje mu dużą siłę przebicia w tworzeniu koalicji…. Kaczyński nie ma takich możliwości…. Jest zwaśniony nie tylko z politykami z opozycji ….zagranicznymi, ale nawet wśród swoich nie potrafi dojść do porozumienia…… Tusk, jako polityk przewidział, że katastrofa smoleńska będzie reaktorem napędowym Kaczyńskiego i w ten sposób pozbawił Kaczyńskiego broni…. starając się nie angażować w dyskusje o katastrofie smoleńskiej…… Tusk jako polityk jest politycznym mediatorem….. dzięki czemu jego strategia polityki prowokuje Kaczyńskiego do ciągłej zazdrości…… Kaczyński nie może patrzeć na to jak inni starają się wzorować na Tusku..... a nie na nim…. stąd jego ciągłe prowokacje i ataki personalne na Tuska jak w ostatnim wywiadzie, gdzie nazwał swoich przeciwników kanaliami i zdrajcami ……

Kaczyński kiedyś stwierdził, że nie wychował się na podwórku i jest z górnej półki… jak widać zasady moralne z tej górnej półki przypominają normę zachowań wychowania podwórkowego…. A nawet jeszcze gorzej…..