Gdy na spotkaniu PO pojawiła się posłanka PiS dyrektor Muzeum Ziemi Mińskiej, Leszek Celej, podziękował jej za poparcie mińskich kandydatów PO do parlamentu.
Nelli Rokita chciała zabrać głos, organizatorzy nie chcieli jednak do tego dopuścić. Jak donosi "Tygodnik Siedlecki", posłanka PiS najpierw wyrwała mikrofon z rąk Leszka Celeja, a potem uderzyła nim dyrektora w twarz.
Więcej w najbliższym, środowym wydaniu "Tygodnika Siedleckiego"
Pokazała temperament.... kiedyś była świadkiem jak Niemcy bili jej męża.... cały kraj żartował sobie z tego wydarzenia a przecież to była poważna sprawa, ponieważ sama Nelly zrzekła się obywatelstwa Niemieckiego...... tym razem.... Nelly wzięła sprawę w swoje ręce i sama dokonała rękoczynów..... ciekawe co robiła gdy Niemcy bili jej męża..... wtedy jakoś nie chciała pokazać swoich pazurków i spokojnie przyglądała się jak wynoszą jej męża z samolotu.... prawdopodobnie sama by mu wlała.... dobra żartuje sobie.... :)
Teraz przynajmniej wiadomo kto w rodzinie Rokitów nosi spodnie....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz