piątek, 30 marca 2012
wtorek, 20 marca 2012
Wina Tuska...
Do
czego można się posunąć żeby osiągnąć cel polityczny….. taki jeden kreuje się
na zbawcę narodu i co chwilę wmawia nam, że jest patriotą…… słowa nic nie
kosztują a ludzkie umysły przyjmą każdą dowolną bzdurę…..
Jednak
nie o tym chce pisać….. poruszając się w takich miejscach jak blogi, portale
dyskusyjne można dojść do wniosku….. że pewna grupa ludzie idzie w ślady wyżej
wymienionego i chce nam wcisnąć kolejną chorą bzdurę….. rozumiem, że można na
Tuska zwalić wszystko, w końcu jest potężnym człowiekiem… tak go przynajmniej
widzą piskaci….…. jednak ingerencje w przypadkowy los to już zakrawa na moc
cudotwórczą, którą jak przecież dobrze wiemy nie posiada……..
Od
czasu kiedy rządy sprawuje ekipa Tuska według wielu pisowców wszelkie tragedie,
wypadki i katastrofy komunikacyjne, przyrodnicze oraz losowe w kraju należy
przypisać Tuskowi i jego ekipie….. kilka dni po katastrofie w Szczekocinach….
można zaobserwować duży wysyp tekstów i komentarzy oskarżających rząd Tuska o
niedopilnowanie czynności transportu pasażerskiego PKP….. te ataki na rząd
Tuska mają dziwny charakter patriotyczny sugerujące, że wszystkie ofiary
katastrofy to męczeńska śmierć ludzi związanych tylko z prawymi i
sprawiedliwymi….. dobrze przecież wiemy…. że to kompletna bzdura i chora propaganda…….
żeby było ciekawie tylko politycy jednej strony obwiniają za ten stan rzeczy
również rząd Tuska…… oczywiście mowa tu o prawych i sprawiedliwych……
Drugą
dziwna i zastanawiającą rzeczą w wypowiedziach piskatych jest dziwne czepianie
się Tuska za to, że pojawił się na miejscu katastrofy i zaangażował się
osobiście…. jako premier ma przecież do tego zupełne prawo…… wychodzi na to, że
Tusk robi to pod publikę……. Prawdopodobnie gdyby go tam nie było zostałby
uznany za cynika, któremu los tych ludzi jest obojętny…… tak czy siak… tak źle
i tak niedobrze, bo piskaci zawsze się czegoś musza czepić…….. lata temu kiedy
zawaliła się hala w Katowicach pod naporem śniegu…… obecność ówczesnego
premiera Marcinkiewicza… oraz śp. prezydenta Kaczyńskie była oznaką przejęcia
się troską ofiar i wyrazem głębokiej empatii…….. nikt im nie zarzucał cynicznej
gry.. czy też promowania się…. nikt też nie obwiniał PiS za ten tragiczny
wypadek……
Wracając
do samego wypadku należy pamiętać o tym, że jesteśmy ludźmi…. Ludzie popełniają
błędy i za te błędy nie jest odpowiedzialny premier ani tym bardziej rząd…..
nasuwa się też przypuszczenie, że każdy wypadek czy losowo pogodowe
nieszczęście jest mile widziane przez prawych i sprawiedliwych… dzięki temu
mają używanie na forach i na blogach……
piątek, 2 marca 2012
Ważniak nie patriota.....
Jak
mawiał pewien pisarz i filozof "Patriotyzm jest cechą ludzi
niebezpiecznych" Oskar Wilde.
Każdy może
być patriotą, tylko czy każdy jest w stanie pojąc czym tak naprawdę
jest patriotyzm…..????
Patriotyzm
nie polega na ciągłym powtarzaniu i wmawianiu sobie oraz innym, że jest się
patriotą, jak to robi Kaczyński plus większa połowa jego elektoratu, podnosząc
w ten sposób własne zasługi dla kraju,…… gdzie tak naprawdę nic przecież nie
zrobili... poza szumnymi marszami i robienie z kraju pola walki dla wszelkiego rodzaju ruchów nacjonalistycznych…….. patriotyzm nie jest, czym
namacalnym i czymś, co możemy zobaczyć gołym okiem to stan ducha.. który
czujemy na widok naszej flagi, godła czy naszej historii... i nie ma ona nic
wspólnego z ludźmi, którzy w historii dawali nam liczne przykłady czym jest patriotyzm…… to tylko wzory i symbole.... i w żaden sposób nie wykażą jak głęboko sięga nasz patriotyzm używając tych symboli.....
Jak logicznie
można wyjaśnić, kto jest patriotą..... a kto nim nie jest….????.... tego nie da się
ustalić… nie możesz być dumny ze swojego patriotyzmu .....skoro czynami tego nie
wykazałeś…. Patriotyzm nie jest pustą gadką o twojej roli w dokonywaniu wyborów
przekonań politycznych….. swego czasu tacy ludzie jak Hitler czy Stalin byli
uznawania przez swoich wyznawców za wielkich patriotów…. każdy, kto myślał
inaczej, nie miał żadnego prawa mówić o sobie... że jest "patriotą"….. to samo
próbują nam właśnie wmówić wyborcy Kaczyńskiego…. Oni są patriotami i tylko oni……
jednak czyny mówią co innego…. prawdziwy patriota nie będzie podburzał innego
człowieka przeciwko drugiemu… nie będzie krzyczał tu jest Polska… nie będzie
patriotyzmem wycierał sobie twarzy w każdym możliwym miejscu wmawiając ludziom….
że są kimś lepszym, bo głosują na prawych i sprawiedliwych….. to tylko
nieszczera poza robiąca ludziom wodę z mózgów…… zwłaszcza, gdy nie ma się nic
innego do przedstawienia masom szukającym oparcia w człowieku…. a nie w czynach….
Ludzie
mają taki brzydki zwyczaj szukania sobie wrogów….. powody są różne: wyznawane
religie, przynależność rasowa, bądź narodowa….. wróg musi być i koniec…. bo trzeba
się dowartościować i pokazać innym, że jest się kimś...… tylko pytanie, po co to wszystko….. w imię jakiejś idei… może,
dlatego to wszystko, jak pisałam sztucznego dowartościowania się i przypisania
sobie łatki ważniaka….. ?
Subskrybuj:
Posty (Atom)