wtorek, 20 marca 2012

Wina Tuska...

Do czego można się posunąć żeby osiągnąć cel polityczny….. taki jeden kreuje się na zbawcę narodu i co chwilę wmawia nam, że jest patriotą…… słowa nic nie kosztują a ludzkie umysły przyjmą każdą dowolną bzdurę…..

Jednak nie o tym chce pisać….. poruszając się w takich miejscach jak blogi, portale dyskusyjne można dojść do wniosku….. że pewna grupa ludzie idzie w ślady wyżej wymienionego i chce nam wcisnąć kolejną chorą bzdurę….. rozumiem, że można na Tuska zwalić wszystko, w końcu jest potężnym człowiekiem… tak go przynajmniej widzą piskaci….…. jednak ingerencje w przypadkowy los to już zakrawa na moc cudotwórczą, którą jak przecież dobrze wiemy nie posiada……..

Od czasu kiedy rządy sprawuje ekipa Tuska według wielu pisowców wszelkie tragedie, wypadki i katastrofy komunikacyjne, przyrodnicze oraz losowe w kraju należy przypisać Tuskowi i jego ekipie….. kilka dni po katastrofie w Szczekocinach…. można zaobserwować duży wysyp tekstów i komentarzy oskarżających rząd Tuska o niedopilnowanie czynności transportu pasażerskiego PKP….. te ataki na rząd Tuska mają dziwny charakter patriotyczny sugerujące, że wszystkie ofiary katastrofy to męczeńska śmierć ludzi związanych tylko z prawymi i sprawiedliwymi….. dobrze przecież wiemy…. że to kompletna bzdura i chora propaganda……. żeby było ciekawie tylko politycy jednej strony obwiniają za ten stan rzeczy również rząd Tuska…… oczywiście mowa tu o prawych i sprawiedliwych……

Drugą dziwna i zastanawiającą rzeczą w wypowiedziach piskatych jest dziwne czepianie się Tuska za to, że pojawił się na miejscu katastrofy i zaangażował się osobiście…. jako premier ma przecież do tego zupełne prawo…… wychodzi na to, że Tusk robi to pod publikę……. Prawdopodobnie gdyby go tam nie było zostałby uznany za cynika, któremu los tych ludzi jest obojętny…… tak czy siak… tak źle i tak niedobrze, bo piskaci zawsze się czegoś musza czepić…….. lata temu kiedy zawaliła się hala w Katowicach pod naporem śniegu…… obecność ówczesnego premiera Marcinkiewicza… oraz śp. prezydenta Kaczyńskie była oznaką przejęcia się troską ofiar i wyrazem głębokiej empatii…….. nikt im nie zarzucał cynicznej gry.. czy też promowania się…. nikt też nie obwiniał PiS za ten tragiczny wypadek……

Wracając do samego wypadku należy pamiętać o tym, że jesteśmy ludźmi…. Ludzie popełniają błędy i za te błędy nie jest odpowiedzialny premier ani tym bardziej rząd….. nasuwa się też przypuszczenie, że każdy wypadek czy losowo pogodowe nieszczęście jest mile widziane przez prawych i sprawiedliwych… dzięki temu mają używanie na forach i na blogach…… 

piątek, 2 marca 2012

Ważniak nie patriota.....

Jak mawiał pewien pisarz i filozof "Patriotyzm jest cechą ludzi niebezpiecznych" Oskar Wilde.
Każdy może być patriotą, tylko czy każdy jest w stanie pojąc czym tak naprawdę jest patriotyzm…..????

Patriotyzm nie polega na ciągłym powtarzaniu i wmawianiu sobie oraz innym, że jest się patriotą, jak to robi Kaczyński plus większa połowa jego elektoratu, podnosząc w ten sposób własne zasługi dla kraju,…… gdzie tak naprawdę nic przecież nie zrobili... poza szumnymi marszami i robienie z kraju pola walki dla wszelkiego rodzaju ruchów nacjonalistycznych……..  patriotyzm nie jest, czym namacalnym i czymś, co możemy zobaczyć gołym okiem to stan ducha.. który czujemy na widok naszej flagi, godła czy naszej historii... i nie ma ona nic wspólnego z ludźmi, którzy w historii dawali nam liczne przykłady czym jest patriotyzm…… to tylko wzory i symbole.... i w żaden sposób nie wykażą jak głęboko sięga nasz patriotyzm używając tych symboli.....

Jak logicznie można wyjaśnić, kto jest patriotą..... a kto nim nie jest….????.... tego nie da się ustalić… nie możesz być dumny ze swojego patriotyzmu .....skoro czynami tego nie wykazałeś…. Patriotyzm nie jest pustą gadką o twojej roli w dokonywaniu wyborów przekonań politycznych….. swego czasu tacy ludzie jak Hitler czy Stalin byli uznawania przez swoich wyznawców za wielkich patriotów…. każdy, kto myślał inaczej, nie miał żadnego prawa mówić o sobie... że jest "patriotą"….. to samo próbują nam właśnie wmówić wyborcy Kaczyńskiego…. Oni są patriotami i tylko oni…… jednak czyny mówią co innego…. prawdziwy patriota nie będzie podburzał innego człowieka przeciwko drugiemu… nie będzie krzyczał tu jest Polska… nie będzie patriotyzmem wycierał sobie twarzy w każdym możliwym miejscu wmawiając ludziom…. że są kimś lepszym, bo głosują na prawych i sprawiedliwych….. to tylko nieszczera poza robiąca ludziom wodę z mózgów…… zwłaszcza, gdy nie ma się nic innego do przedstawienia masom szukającym oparcia w człowieku…. a nie w czynach….

Ludzie mają taki brzydki zwyczaj szukania sobie wrogów….. powody są różne: wyznawane religie, przynależność rasowa, bądź narodowa….. wróg musi być i koniec…. bo trzeba się dowartościować i pokazać innym, że jest się kimś...… tylko pytanie, po co to wszystko….. w imię jakiejś idei… może, dlatego to wszystko, jak pisałam sztucznego dowartościowania się i przypisania sobie łatki ważniaka….. ?