Rzecznik polskiego MSZ Robert Szaniawski potwierdził, że Polska odmówiła wydania zgody na przyjazd obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) na październikowe wybory parlamentarne.
Czasem można próbować zrozumieć działania polskiego MSZ - niestety coraz częściej na próbowaniu musi się zakończyć, bo ostateczne zrozumienie działań Fotygi jest rzeczą na wyraz trudną. Nie inaczej jest i tym razem.
Vaclav Havel zasugerował, iż podczas wyborów w Polsce powinni być obserwatorzy międzynarodowi. Ani to uzasadnione, ani potrzebne, ani szczególnie mądre
Dziennik (dziennik.pl): OBWE chce nam przysłać obserwatorów: Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie najwyraźniej powątpiewa, czy wybory parlamentarne w Polsce będą sprawiedliwe. Chce przysłać do nas obserwatorów, którzy dopilnują uczciwości wyborów. Rząd Jarosława Kaczyńskiego jest zaskoczony i nie zamierza wpuszczać misji.
Gazeta Wyborcza (gazeta.pl) : Polska odmówiła zgody na przyjazd obserwatorów OBWE na wybory parlamentarne. Rzecznik polskiego MSZ Robert Szaniawski potwierdził, że Polska odmówiła wydania zgody na przyjazd obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) na październikowe wybory parlamentarne.
Okrzyki ludzi niezadowolonych z przebiegu wyborów prezydenckich w których to Jarosław Kaczyński został pokonany słychać prawie wszędzie..... roi się od idiotycznych insynuacji i pomówień.... jednak nikt z tych krzykaczy pewnie nie krzyczał gdy rząd PIS stawał okoniem i nie chciał dopuścić obserwatorów.... chociaż sama opozycja ani naród nie domagali się tego..... pamięć zwłaszcza pisowców jest ulotna i zwodnicza.... więc postanowiłam przypomnieć pewne fakty....... chyba piskaci nie będą mieć im to za złe..... co nie..... w końcu pragniecie demokracja.... ja również......
wtorek, 29 czerwca 2010
środa, 23 czerwca 2010
poniedziałek, 21 czerwca 2010
To jeszcze nie koniec SLD....
Wybory
prezydenckie dały oczywisty wynik, jednak prawdziwym wygranym jest Grzegorz Napieralski….
Zyskał duże poparcie wśród elektoratu lewicowego oraz wśród młodzieży….. dzięki
temu pokazał starszym kolegom, że wreszcie czas na młodszych i czas wysłać
stary beton na zieloną trawkę…… wydaje mi się, że to koniec starego postsocjalistycznego
twardego betonu…. sami pewnie już do tego doszli….. pamiętam jak kiedyś mówiło
się, że Napieralski czy Olejniczak to pokolenie, które budować socjaldemokracje
od nowa i obaj mają duże wsparcie od swoich starszych kolegów i są ponoć przez
nich sterowani…. nie wiem ile w tym prawdy, ale odnowa udała się i kto wie może
za jakiś czas wrócą w lepszej formie……
niedziela, 13 czerwca 2010
Zadzwoni nie zadzwoni, zadzwoni nie........
"PiS uruchamia specjalną linię telefoniczną, dzięki której członkowie komitetu wyborczego J. Kaczyńskiego będą się kontaktowali z wyborcami. Adam Bielan z PiS powiedział w TVN24, że wyborcy mogą się spodziewać telefonu od samego kandydata.
Osiem dni przed wyborami sztab Jarosława Kaczyńskiego będzie szukał poparcia wśród osób, które jeszcze nie zdecydowały, na kogo oddadzą głos.
- Pierwsze telefony odbierze i wykona sam kandydat - mówił Bielan o linii telefonicznej uruchomionej przez PiS."
Losowo wybranych wyborców zaszczycie sam Jarosław Kaczyński dzwoniąc do nich….. ostatnio był pomysł wysyłaniem emaile z propozycją do wzięcia udziału w wyborach i głosowaniu na PIS….. osobiście też dostałam taki email natychmiast wykasowałam go i potraktowałam, jako spam,…..
Osiem dni przed wyborami sztab Jarosława Kaczyńskiego będzie szukał poparcia wśród osób, które jeszcze nie zdecydowały, na kogo oddadzą głos.
- Pierwsze telefony odbierze i wykona sam kandydat - mówił Bielan o linii telefonicznej uruchomionej przez PiS."
Losowo wybranych wyborców zaszczycie sam Jarosław Kaczyński dzwoniąc do nich….. ostatnio był pomysł wysyłaniem emaile z propozycją do wzięcia udziału w wyborach i głosowaniu na PIS….. osobiście też dostałam taki email natychmiast wykasowałam go i potraktowałam, jako spam,…..
Nie ma
szans, żeby do mnie zadzwonił numer zastrzeżony i poza jego zasięgiem…. Jednak gdyby
do mnie zadzwonił oto, co bym mu powiedziała…….
Panie Jarosławie
nie zagłosuje na pana, ponieważ pana wizja Polski to przylądek Wolski... to dzielenie
Polaków na tych, którzy z wami i tych, którzy nie są patriotami z powodu
sprzeciwienia się pańskim zamysłom…. Nie zagłosuje na pana, ponieważ nie
szanuje pan innych ludzi w tym również demokratycznie wybranej władzy…… nie
jest pan człowiekiem, który dumnie może reprezentować wszystkich Polaków, jest pan małostkowym malkontentem, ksenofobem, megalomanem..... ma pan bardzo toksyczne towarzystwo..... mam oczywiście na myśli Rydzyka….. nie
chce też powtórek kłótni awantur, do których się pan przyczynił…. nie chce
powrotu SO i polityki warcholstwa, z którego obie partie są znane……. Nie podoba
mi się pańska kampania skupiająca się na tańcu na trumnach…..
Dlatego
nigdy nie będzie pan premierem …… swoje pięć minut zmarnował pan..... więc proszę do mnie nie dzwonić…….
Subskrybuj:
Posty (Atom)